Cena ofertowa vs Cena Transakcyjna

Nie od dzisiaj wiadomo, że najważniejszą rzeczą jest myślenie. Ale co to znaczy myśleć? Moim zdaniem myślenie to proces zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi. Cała sztuka tzw. „myślenia” zatem sprowadza się do najbardziej znaczącej umiejętności czyli sztuki zadawania odpowiednich pytań.
O czym to świadczy , gdy cena ofertowa jest tak znacząco różna od ceny transakcyjnej? Jak myślicie dlaczego tak jest? W jakich okolicznościach te różnice będą większe a w jakich mniejsze? Od czego to zależy?

Pozdrawiam wszystkich
Dariusz Wolski

© Dolnośląskie centrum nieruchomości